Bio logiczny haker

Termin “biohacking” jest szeroki zarówno w definicji, jak i praktyce. To świadoma droga do osiągania optymalnej funkcjonalności swojego ciała i umysłu poprzez wykorzystanie nauki, biologii i samodzielnych “eksperymentów”. Dzięki metodom biohackingu podkręcisz pracę mózgu, efekty treningu czy jakość snu. To sposób, aby zapanować nad stresem, poprawić regenerację, produktywność i podnieść poziom energii.

Termin po raz pierwszy ukazał się w 1988 roku w artykule Washington Post omawiającym sposób, w jaki biotechnologia będzie wykorzystywana do "manipulowania kodem genetycznym żywego organizmu". Dave Asprey pionier w temacie podzielił się "hackami" po dwóch dekadach pracy z renomowanymi lekarzami i naukowcami, które pomogły mu zwiększyć jego własną wydajność poznawczą i fizyczną.

Dave Asprey uważa, że jego metoda to “sztuka i nauka stawania się super człowiekiem.” Jakichkolwiek skojarzeń nie budzi powyższa amerykańska definicja to faktycznie - it works! Metody oddziałują głównie na odżywianie, redukcję stresu, sen, ćwiczenia, mózg, emocje, mindset czy nawyki. Sfer, w których można zastosować biohacking jest wiele, natomiast istnieją 3 sposoby modyfikacji organizmu.

Hormony - liczy się balans

Hormony sterują nie tylko wagą, ale i wyglądem, zachowaniem, nastrojem, apetytem, życiem seksualnym, mózgiem …CAŁYM ORGANIZMEM. Hormonalnie i bio logicznie życie biorąc jesteśmy w stanie zapanować nad powyższymi jakościami właśnie poprzez biohacking.

Mitochondria - dorzuć do pieca

Bez mitochondriów nie ma tematu: ani długowieczności ani witalności. Mitochondria nazywane też “mikrofabrykami” czy “piecami energetycznymi” dostarczają komórkom energię do przeprowadzenia fundamentalnych czynności życiowych, a ich ilość wraz z wiekiem nieubłagalnie maleje. Myśląc o długim, dobrym życiu należy myśleć o swoich mikofabrykach - znamy na to haki.

Stany zapalne - gorący temat

Kiedy Twój system zostaje zaatakowany wraz z intruzem pojawia się stan wyjątkowy - zapalny. Ten “przewlekły” lubi działać z ukrycia, skrupulatnie i stopniowo rujnując zdrowie. Im więcej “intruzów”, tym mitochondria pracują gorzej, a wraz z nimi kondycja psychiczna i fizyczna staje się coraz słabsza. Hakując nasz organizm nie tylko pozbędziemy się tych przykrych stanów, ale poprawimy swoje zdrowie - na lepsze.

Najlepsze na początek i koniec

W kolejnym artykule będziemy podążać małymi krokami do wielkich zmian. Przejdziemy przez skuteczne i bezcenne haki, które mają realny wpływ, duże efekty oraz niski próg wejścia na dobry start - żadnych wymówek!