Uwolnij głowę na święta

Chwilą bez codziennego rygoru

Zdarza się, że gdy organizm zaprojektowany jest zadaniowo, sama myśl o przerwie kojarzy się z utratą kontroli i przynosi odwrotny skutek: rośnie poziom stresu, a rezygnacja z zaplanowanego treningu czy odpuszczenie diety napawają wręcz strachem.

Potraktuj święta jako okazję jako lekcję rozsądnego odpuszczania. Trzeba umieć znaleźć czas na sen, odpoczynek i regenerację. Wykorzystaj święta i zarezerwuj sobie czas na sen, odpoczynek czy spotkanie z przyjaciółmi. Uwolnij głowę i postaraj się (choć częściowo) zapomnieć o codziennych obowiązkach. Zamiast ostrych treningów włącz lekką aktywność fizyczną i ciesz się chwilą, np. podczas spaceru w lesie. Ten reset dobrze Ci zrobi!

Zasada 80/20

Nawet zdrowy styl życia nie wyklucza odstępstw od reguły, które pomagają nam zachować zdrowe zmysły :) Nie każdy Twój wybór musi być prozdrowotny, a jeśli do swojej diety podejdziesz zgodnie z zasadą 80/20 zyskasz dużo więcej, niż zmuszając się do życia w ramach ciągłych ograniczeń.

Zasada 80/20 pozwala nam po prostu cieszyć się jedzeniem. Chodzi o odpowiedni dobór proporcji: 80% stanowią produkty pełnowartościowe, niskoprzetworzone, 20% to nasze małe grzeszki. Takie elastyczne podejście ograniczy niekontrolowane podjadanie i wyzwoli z poczucia winy.

Spożywanie posiłków nie musi przecież ograniczać się wyłącznie do odżywienia organizmu: ma nam też sprawiać przyjemność! Diety redukcyjne, niskokaloryczne mocno ograniczają dostęp do potraw i smakołyków, które cieszą kubki smakowe, wyzwalają endorfiny i ogólnie poprawiają samopoczucie.

Ale wystarczy niewielka ilość, by radość z jedzenia była naprawdę ogromna. Łatwiej nam wtedy przetrwać dietetyczne wyzwania, jeśli wiemy, że gdzieś czeka na nas mała nagroda.

Co mówią badania? Wrzuć na luz, tylko z rozwagą!

Dowiedziono, że zaplanowanie sobie dnia bez rygoru, np. w ogólnym planie dietetycznym (czy treningowym), może przełożyć się na większą samodyscyplinę, lepszą motywację do kontynuowania rozpoczętych zadań, a w konsekwencji większą szansę na osiągnięcie wyznaczonego celu [1,2].

Okazuje się, że nagroda w postaci przyjemności zrobienia czegoś co sprawia nam przyjemność mimo, że jest powszechnie uważane za niezdrowe, na dłuższą metę staje się motywujące.

Nie oznacza to, że nie należy zwracać uwagi na ilość – przejadanie się generalnie nie jest zdrowe. Lepiej spróbować różnych smaków, niż obciążać układ trawienny zbyt dużymi porcjami.

Jeśli na co dzień prowadzisz zdrowy tryb życia, przestrzegasz swoich zaleceń dietetycznych i dbasz o kondycję fizyczną moment „odpuszczenia” z pewnością Ci nie zaszkodzi. Niezależnie od wszystkiego sięgnij po surowe warzywa, nie odmawiaj sobie codziennego spaceru, nie rezygnuj z dotychczasowej ilości wypijanej w ciągu dnia wody.

Realizacja wyznaczonego celu to maraton, nie sprint. Odpocznij, delektuj się chwilą. A do liczenia kalorii, wypoczęta i zmotywowana wrócisz po świętach 🙂