Uroda
Wzmożone wypadanie włosów wiosną – jak sobie z tym poradzić?
7 minut czytania
Czy wypadanie włosów może mieć związek z porą roku? I dlaczego właśnie na wiosnę możemy odczuwać większe problemy z włosami? Dowiedz się, gdzie tkwi przyczyna i co możesz zrobić, aby nie straciły na urodzie.
Wiosenne przesilenie może dać się we znaki również naszym włosom, które stają się osłabione, matowe i… zaczynają wypadać garściami. Większa ilość włosów na szczotce rzeczywiście może budzić niepokój, zwłaszcza jeśli stan ten wydaje się permanentny. Ich wzmożona utrata może być wynikiem zmian pór roku, stanem fizjologicznym uzależnionym od fazy rozwoju włosa, ale też efektem np. problemów hormonalno‑dietetycznych. Wówczas niezbędna jest konsultacja ze specjalistą i badania w tym kierunku.
Jak rosną włosy? Cyklicznie!
Fazy życia włosa
Aktywna faza wzrostu włosów, tzw. anagenowa, trwa od dwóch do ośmiu lat i obejmuje ok. 90% włosów na głowie. W fazie przejściowej, tzw. katagenowej trwającej od czterech do sześciu tygodni (znajduje się w niej 1-1,5% włosów), włosy przestają rosnąć, aby przejść w fazę odpoczynku, tzw. telogenową. Faza egzogenna mieszków włosowych (uwalnianie włosów telogenowych) zbiega się z końcem fazy telogenowej i włosy zaczynają wypadać.
Faza ta obejmuje ok. 10% włosów i trwa od dwóch do trzech miesięcy [1]. W ciągu roku występuje zwykle dwa razy – zwykle jesienią i na wiosnę, choć nie zawsze jest zauważalne.
Ile włosów tracimy?
Człowiek ma na głowie od ok. 100 tys. do 150 tys. włosów, dziennie tracimy od ok. 50 do 150 włosów. Utrata włosów w większych ilościach jest często powodem do niepokoju, ale jeśli nie trwa dłużej niż kilka tygodni, z reguły nie ma powodów do obaw.
Łysienie telogenowe
Cykl rozwoju włosa powtarza się w naszym życiu wielokrotnie. Wzmożone wypadanie włosów jest nazywane łysieniem telogenowym (skraca się aktywna faza wzrostu, więcej włosów przechodzi w fazę telogenową, ale zazwyczaj ich ilość nie przekracza 50%). Jest to zwykle krótkotrwały i odwracalny proces, który może być spowodowany m.in. stresem lub niedoborem składników odżywczych, a także czynnikami zewnętrznymi, jak chłód zimą czy przegrzewanie latem. Organizm informuje nas o tym po dwóch-trzech miesiącach od tzw. wydarzenia wyzwalającego [2]. Stąd sezonowe (po zimie i po lecie) wypadanie włosów, które również ma charakter telogenowy.
Więcej o tym, jak prawidłowo dbać o włosy oraz jaki wpływ na ich kondycję ma układ hormonalny, przeczytasz w tekście „Wypadają Ci włosy? Sprawdź, czy nie są winne hormony”.
Sezonowe wypadanie włosów
Kondycja włosów na wiosnę
Wzmożona utrata włosów wiosną może być zatem efektem przesilenia wiosennego. Zmiana pór roku odbija się nie tylko na kondycji organizmu, ale i stanie naszych włosów: po zimie możemy cierpieć np. na niedobory składników odżywczych, spowodowanych mniejszą ilością światła słonecznego i dietą uboższą w (głównie sezonowe) owoce i warzywa.
Dla organizmu jest to sytuacja stresogenna – musi sobie jednak jakoś radzić. To, co posiada w swoich zasobach, kieruje w miejsca, które wymagają większej uwagi, jak narządy wewnętrzne. Włosy i paznokcie schodzą na dalszy plan i z tego powodu słabną w pierwszej kolejności i wypadają. Można to porównać do sytuacji kobiet po porodzie, u których wypadanie włosów jest najczęściej procesem fizjologicznym, zależnym m.in. od diety i niedoboru składników odżywczych, czynników stresogennych i wpływu hormonów.
Osłabiona kondycja włosów może być wynikiem gorszej kondycji całego organizmu, np. po przebytych zimą chorobach i wdrożonym leczeniu.
Pomoc przy wypadaniu włosów
W sytuacji intensywnej, sezonowej utraty włosów trzeba im pomóc, wzbogacając dietę i dostarczając niezbędne składniki mineralne. Warto też zatroszczyć się o włosy od zewnątrz odpowiednią pielęgnacją, która je wzmocni i odżywi, a także masażami. Wpływają na ukrwienie skóry głowy i stymulują nowe włosy do wzrostu. W miarę możliwości, należy unikać czynników stresogennych, które negatywnie oddziałują na kondycję włosów i całego organizmu.
Jeśli jednak zauważysz, że w ostatnim czasie włosów wypada relatywnie więcej i objawy nie mijają po kilku tygodniach, pora skonsultować się ze specjalistą, np. lekarzem dermatologiem, trychologiem lub nawet dietetykiem i wykonać niezbędne badania. Być może przyczyna tkwi w zaburzeniach układu hormonalnego, anemii czy problemach jelitowych.
Odpowiednia dieta i suplementacja
Wypadanie włosów najczęściej nie jest chorobą samą w sobie, a objawem nieprawidłowości w organizmie [3]. Ważne, aby troskę o włosy potraktować całościowo, zwracając uwagę zarówno na preparaty pielęgnacyjne i stylizujące, jak i odpowiednią dietę, która pozwoli uzupełnić niedobór składników odżywczych i zadbać o dobrostan organizmu. Wsparciem codziennego menu będzie suplementacja ukierunkowana na włosy, obejmująca składniki takie jak: kwasy omega-3, witaminy: D, A, E oraz z grupy B, szczególnie B6 i B12, a także cynk, który zapobiega wypadaniu włosów, krzem, żelazo, biotyna, magnez, wapń, potas, cholina i laktoferyna. Kondycję włosów wesprze też preparat z kolagenem, który na włosy działa równie odżywczo, co na skórę.
NewMe
Formuła dla zdrowych włosów¹ i skóry²
Newsletter
Zapisz się, aby otrzymywać najlepsze oferty i zyskać dostęp do porad naszych ekspertów.
Źródła wiedzy
S. Malkud i in., Telogen Effluvium: A Review, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4606321/
H. Wolff i in., The Diagnosis and Treatment of Hair and Scalp Diseases, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27504707/
Shyam Behari, Diffuse hair loss in an adult female: approach to diagnosis and management, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19172026/
D. H. Rushton, Nutritional factors and hair loss, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12190640/