Strefa rodzica

Rozszerzenie diety niemowlaka, od czego zacząć?

Anna Podgórska

5 minut czytania

Ważnym krokiem w rozwoju dziecka jest wprowadzenie do jego diety nowych smaków. Podpowiadamy, jak się do tego przygotować, aby tę przygodę rozpocząć z uśmiechem i bez stresu.

Według rekomendacji, m.in. WHO, optymalny czas na rozszerzenie diety dziecka znajduje się w granicach szóstego miesiąca. Trafimy co prawda na informacje, mówiące, że nowe pokarmy możemy zacząć podawać już nawet od czwartego miesiąca życia, jednak dla wielu niemowlaków może być to za wcześnie.

Dopiero gdy dziecko wykazuje oznaki gotowości do rozszerzania diety, powinniśmy wprowadzać modyfikacje. Rzadko kiedy będzie to sygnalizować już w czwartym miesiącu życia. Przyjmuje się, że dietę dziecka rozszerzamy nie wcześniej niż na początku piątego miesiąca (skończony 17 tydzień) i nie później niż do rozpoczęcia siódmego miesiąca. Do tego momentu do zaspokojone potrzeb niemowlęcia wystarczy mleko mamy lub modyfikowane.

Bez względu na to czy dziecko jest karmione mlekiem matki, czy modyfikowanym, ważna jest gotowość dziecka do rozszerzenia jego diety.

Oznaki gotowości do rozszerzenia diety

Dojrzałość nerwowo-mięśniowa

Zanim zaczniemy wprowadzać do diety dziecka pokarmy stałe, powinniśmy upewnić się, czy umie utrzymać sztywno głowę (kontrola nerwowo-mięśniowa, panowanie nad ruchami głowy i szyi).

Pozycja siedząca podparta

Obowiązkowa w rozszerzaniu diety jest również pozycja siedząca, przy czym dziecko nie musi jeszcze posiadać umiejętności siadania samodzielnego. Fizjoterapeuci odradzają sadzanie dziecka, zanim samo się tego nie nauczy. Może to potrwać nawet do 10 miesiąca życia, a nie należy czekać z rozszerzeniem diety do tego czasu. Rozwiązaniem nie jest również układanie malucha w pozycji półsiedzącej w leżaczku/bujaczku.

W Polsce rekomendacje odnośnie odżywiania dzieci wydaje Polskie Towarzystwo Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci.

Z punktu widzenia właściwego odżywiania, w momencie wprowadzania pokarmów stałych dziecko powinno przyjmować pozycję siedzącą podpartą (podparte plecki i nóżki). Jeśli nie korzystamy z fotelika, możemy dziecko wziąć na kolana i oprzeć o siebie, pamiętając o podparciu nóżek.

Pamiętajmy, że taki posiłek będzie trwał zaledwie kilka minut i nie wpłynie negatywnie na rozwój dziecka. Zniweluje jednak ryzyko zadławienia, zwiększając bezpieczeństwo w trakcie jedzenia. Z kolei krztuszenie się dziecka w momencie próbowania nowych konsystencji jest odruchem naturalnym, ćwiczeniem pewnych umiejętności. Nie powinniśmy wówczas reagować, ale bacznie obserwujemy dziecko, czy nic złego się nie dzieje.

W trakcie posiłku bezpieczna dla dziecka jest wyłącznie pozycja siedząca, która niweluje ryzyko zadławienia.

Rozwój umiejętności oralnych

U dziecka zanika odruch wypychania językiem włożonych do buzi elementów, w tym jedzenia (wcześniej językiem wypychało np. gryzaki). Język zaczyna pracować, a dziecko uczy się samodzielnie zdejmować pokarm z łyżeczki.

Zainteresowanie jedzeniem

Zainteresowania jedzeniem nie należy mylić z ogólną ciekawością, kiedy dziecko zaczyna wyciągać rączki po przedmioty, które widzi.

Gotowość motoryczna

Z miesiąca na miesiąc dziecko coraz lepiej radzi sobie z trzymaniem przedmiotów w ręce. Ta umiejętność chwytania w rozszerzaniu diety również będzie mu potrzebna.

Kolejność wprowadzania produktów

Nie ma większego znaczenia, czym najpierw zainteresujemy dziecko i co jako pierwsze podamy w czasie rozszerzania diety. Wcześniejsze wytyczne mówiące o tym, jaki pokarm należy wprowadzić w danym tygodniu życia dziecka, straciły na aktualności.

Obecnie rozszerzanie diety możemy rozpocząć od warzyw, jajka, a nawet od fasoli lub ogólnie warzyw strączkowych. Kolejność wprowadzania produktów, późniejsze podanie produktów alergizujących nie mają wpływu na ewentualny rozwój alergii.

Produkty potencjalnie alergizujące wprowadzamy w dowolnym momencie, przy czym dziecko należy po prostu obserwować. Takimi nowymi smakami mogą być cytrusy, produkty mleczne, ryby, gluten, orzechy (w postaci 100% masła orzechowego, bez dodatku tłuszczu czy cukru). Nie sięgamy również po żywność wysoko przetworzoną.

Newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać najlepsze oferty i zyskać dostęp do porad naszych ekspertów.

Administratorem danych osobowych jest Health Labs Care S. A. z siedzibą w Warszawie, dane osobowe będą przetwarzane w celu wysyłki Newslettera. Możesz cofnąć wyrażoną zgodę w każdym czasie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania dokonanego przed ich wycofaniem. Masz prawo: dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia i sprzeciwu oraz złożenia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. TUTAJ sprawdzisz jak przetwarzamy dane osobowe.

Autor
Anna Podgórska
Dietetyk kliniczny
Absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz psychodietetyk. Od 7 lat pracuje z pacjentami, prowadzi też liczne szkolenia o tematyce żywieniowej. W swojej praktyce stawia na indywidualne podejście oraz metodę małych kroków. Wyznaje zasadę iż na zdrowie i samopoczucie składają się nasze codzienne wybory dotyczące nie tylko diety, ale i stylu życia.
Podziel się
Ten artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady medycznej. Informacje zawarte w niniejszym dokumencie nie zastępują i nigdy nie powinny być traktowane jako profesjonalna porada medyczna.
Przeczytaj również