Strefa rodzica
Jak skutecznie i bez stresu zachęcić dziecko do zdrowego jedzenia?
11 minut czytania
Jako mama 5-letniej Amelii wiem, że czasami trzeba wielu sposobów, aby przekonać dziecko do spróbowania nowej potrawy. Chcę Ci jednak pokazać kilka sprawdzonych tipów, które stosuję w swoim domu. Szybko się przekonasz jak te proste tipy pomagają w budowaniu zdrowych nawyków żywieniowych u najmłodszych. Działając z nimi, zadbasz o to, by dieta Twojego dziecka służyła jego zdrowiu i dobrej relacji z jedzeniem, co zaowocuje także w późniejszym, dorosłym życiu.
5 TOP wskazówek na rozszerzenie diety dziecka
Daj dziecku wybór
Im szersza gama produktów, do których dziecko ma dostęp - tym lepiej! Taka codzienna ekspozycja na różne pokarmy, sprzyja chęci poznawania nieznanych lub nielubianych dotąd produktów. Dlatego jeśli Twoje dziecko nie chce jeść określonych pokarmów, nie rezygnuj z ich podawania, a wręcz przeciwnie - podawaj je wraz z produktami, które wiesz, że lubi.
Bardzo dobrze sprawdza się metoda serwowania posiłków na zasadzie szwedzkiego stołu. Wyłóż na osobnych miseczkach różne składniki - te, które Twoja pociecha lubi (np. kurczak, papryka, pomidorki koktajlowe) oraz te, których nie zna lub za nimi nie przepada (np. kalafior). Pozwól dziecku samodzielnie nakładać sobie na talerz to, na co ma ochotę. Takie przyzwyczajanie dziecka do obecności na stole różnorodnych pokarmów i pozwolenie na ich samodzielny wybór, zwiększa szansę na poznanie lub przekonanie się do innych smaków i tym samym, poszerzenie jego preferencji żywieniowych. To też świetna okazja, by dać swojemu maluchowi dobry przykład - nakładaj sobie na talerz i jedz przy dziecku różne pokarmy. Pokaż mu że są smaczne, warte spróbowania i stanowią naturalny element codziennej diety.
Zachęcaj dziecko do jedzenia
Nie mam tu na myśli zmuszania i wywierania presji na dziecku, by za wszelką cenę zjadło postawiony przed nim posiłek - temu mówię stanowcze nie! Chodzi o to, by przedstawiać je w atrakcyjny dla dzieci sposób. Możesz nadawać jedzeniu ciekawe kształty lub tworzyć z nich postaci, np. na kanapce układać różne składniki, w taki sposób, by powstała z nich uśmiechnięta buźka lub motylek. Możecie też pobawić się w wymyślanie porównań, np. brokuł-drzewo, orzech włoski-mózg, plaster rzodkiewki-koło od roweru itd., co sprawi, że dziecko łatwiej “oswoi” się z nowymi lub mniej lubianymi pokarmami.
Dobrym sposobem jest także zabawa w opisywanie kolorów - niech np. pstrąg tęczowy od tej pory będzie różową rybką. To wydaje się banalne, ale udowodniono, że tego typu zabawy, zmniejszają tzw. neofobię u dzieci, czyli niechęć i strach przed spożywaniem nowych pokarmów [1].
O tym, czym jest to zjawisko, przeczytasz w artykule ,,Picky eater, czyli neofobia pokarmowa”.
Świetnym sposobem na zwiększenie atrakcyjności posiłków w oczach dziecka, jest również dobór ciekawych akcesoriów, jak np. talerzyk z ulubioną postacią z bajki, czy sztućce z rączką w kształcie zwierzątka. Możesz zabrać malucha do sklepu i pozwolić mu samodzielnie wybrać taki zestaw naczyń, co na pewno sprawi mu ogrom radości, nie tylko w trakcie zakupów, ale także później, przy korzystaniu z nich w trakcie spożywania posiłków.
Przemycaj zdrowe składniki
Twoje dziecko krzywi się na samą myśl o warzywach lub innych składnikach zdrowej diety? Jeśli tak, to możesz je sprytnie przemycać w lubianych przez nie daniach. Przykładowo, do placuszków lub naleśników dodaj garść szpinaku, a klasyczną mąkę wymieszaj pół na pół z mąką pełnoziarnistą. Do zupy możesz dorzucić ugotowane strączki, np. ciecierzycę i zblendować na krem. Z kolei do klasycznej pomidorowej dodaj ryż brązowy, zamiast białego lub wymieszaj je 1:1. W koktajlach, do ulubionych owoców, dodawaj inne zielone liście, jak np. jarmuż i zdrowe tłuszcze, jak orzechy, pestki, czy olej lniany. Twój maluch nawet się nie zorientuje, że w daniu pojawiło się coś nowego, a Ty będziesz zadowolona, że dostarczasz mu korzystnych dla jego zdrowia składników.
Świetną opcją jest również podawanie mniej lubianych lub nowych produktów, np. warzyw czy owoców w otoczeniu apetycznych składników. Jeżeli Twoje dziecko dopiero uczy się jeść brokuły, czy marchewkę, to podaj je w formie zapiekanki z mozzarellą lub w towarzystwie sosu koperkowego, czy tzatziki. Owoce możesz zapiec pod koglem moglem lub kruszonką z płatków jaglanych, czy owsianych. Takie dania będą dla malucha zdecydowanie bardziej atrakcyjne i smakowite, dzięki czemu zwiększysz szansę na to, by miało ochotę je skosztować.
Znajdź alternatywę dla soków i słodzonych napojów
Jeśli Twoja pociecha odmawia picia wody, bo woli słodkie napoje, to postaraj się znaleźć jakiś kompromis. To bardzo ważne, ponieważ w takich napojach kryje się naprawdę dużo cukru. Przykładowo w jednej porcji herbatki owocowej przyrządzonej z granulatu znajduje się średnio 3-4 g cukru (przyp. 1 łyżeczka to ok. 5 g cukru). Z kolei szklanka wody smakowej dedykowanej dzieciom, może zawierać nawet 8-11 g cukru! A przecież na jednej porcji w ciągu dnia zwykle się nie kończy. Dlatego pamiętaj, by Twoje dziecko piło głównie czystą wodę.
Należy unikać cukrów prostych w płynnej postaci. Badania wskazują, że ich nadmiar sprzyja rozwojowi cukrzycy typu 2, otyłości i próchnicy [2]. Doskonałą alternatywą mogą być na przykład herbatki przyrządzone w domu z liofilizowanych owoców. Najlepiej, by były mocno zaparzone, dzięki czemu będą miały bardziej intensywny, owocowy smak. Możesz zaangażować w to swoje dziecko, pozwalając mu samodzielnie wybrać i wrzucić do dzbanka owoce na które ma ochotę. Dzięki temu w jego diecie znajdą się płyny, jednocześnie unikniesz nadmiernych ilościach cukru.
Nie unikaj za wszelką cenę słodyczy i innych przekąsek
Jeśli Twoje dziecko lubi słone przekąski lub słodycze i się ich domaga, to nie wykluczaj mu ich do zera. Naucz je, że i na takie produkty jest miejsce w diecie - oczywiście uwzględniając w tym zdrowy rozsądek. Super opcją jest podawanie tego typu produktów w towarzystwie np. orzechów (ewentualnie masła orzechowego 100%, jeśli istnieje ryzyko zakrztuszenia), świeżych owoców niskocukrowych jak maliny, jagody, truskawki lub warzyw, np. pomidorków koktajlowych itp.
Dobrym sposobem jest ustalenie z dzieckiem dnia, na jedzenie słodyczy lub innych przekąsek. Ja z moją córką wybrałyśmy piątek i tego dnia jemy chipsy. Zawsze jednak podaję je w towarzystwie wyżej wymienionych produktów, dzięki czemu Amelka zanim zje chipsy, chętnie sięga najpierw po orzechy, owoce, warzywa lub zjada je naprzemiennie. Zdarza się oczywiście, że zjada same chipsy i to też jest w porządku! Dzięki temu ma zdrowe podejście do tego typu przekąsek i traktuje je na równi z innymi produktami.
Alternatywą dla kupnych słodkości i słonych przekąsek mogą być domowe, zdrowsze odpowiedniki. Na przykład zamiast sklepowych lodów, zaangażuj swoją pociechę i zblendujcie razem dojrzałego banana z mrożonymi truskawkami i zamroźcie je w foremce do lodów o ciekawym kształcie. Zachęcanie dzieci do pomocy w przygotowywaniu posiłków ma swoje plusy! Badania wskazują, że wspólne gotowanie może wywierać korzystny wpływ na poprawę preferencji i nawyków żywieniowych najmłodszych [3].
Pamiętaj, że nie musisz włączać wszystkich tych zasad od razu. Na początek możesz wprowadzić tylko jedną z nich i stopniowo dodawać kolejne. Nawet małe zmiany na plus w żywieniu Twojego dziecka będą działać korzystnie na jego zdrowie.
Newsletter
Zapisz się, aby otrzymywać najlepsze oferty i zyskać dostęp do porad naszych ekspertów.
Źródła wiedzy
- Farrow C., Coulthard H. (2018): Multisensory evaluation and the neophobic food response. Woodhead Publishing Series in Food Science, Technology and Nutrition. 219-236.
- Vargas-Garcia E.J., Evans C.E.L., Prestwich A. i wsp. (2017): Interventions to reduce consumption of sugar-sweetened beverages or increase water intake: evidence from a systematic review and meta-analysis. Behavioral Physiology/Obesity Prevention. 18(11): 1350-1363.
- Hersch D., Perdue L., Ambroz T. i wsp. (2014): The impact of cooking classes on food-related preferences, attitudes, and behaviors of school-aged children: a systematic review of the evidence, 2003-2014. Prev Chronic Dis. 6;11:E193.